Witam , od niedawna jestem posiadaczem Linhaia , co chwila odkręcaja mi się tarcze z tyłu , czy jest jakiś na to patent aby temy zaradzic .

Najlepszy patent to dokręcić kluczem z długą rączką i dużo siły użyć do tego

Cześć możesz sprecyzować jakie tarcze Ci się odkręcają ??

p.s.
wiesz ja mam mandżurską podróbkę i mam tylko jedna tarczę hamulcową ale działa jak za dwie

Cześć , wiesz mi chodziło o tarcze nie tarczke - taka obronna co by działała tylko za siebie , a nie za dwie -

Witaj . dokręcam ale to guzik daje , a podejście na ampul jest tam niech go ................... to tylko chinole mogą wymyśleć

Użyj Loctite - płyn blokujący śruby przed odkręcaniem - zastyga na gwincie tworząc warstwę hamującą - są różne twardości do zabezpieczania połączeń. Zacznij od wersji niebieskiej.

Dzięki kolego

Ja akurat używam zielonego ale trzeba uważać bo któryś Loctite (nie wiem jaki kolor) łapie tak, że do odkręcenia trzeba podgrzewać palnikiem.

nNebieski-miękki, czerwony mocny, jest jeszcze biały i zielony. W przemyśle lotniczym loctity są używane, pomto, żeby uszkodzić część przy rozbieraniu-zamiennik tylko nowy.

Zawsze można przyspawać

można kleić, można spawać, ale można też założyć podkładkę sprężynową lub nakrętkę samokątrującą

ja też tak mam kolego to wina (bynajmniej u mnie) krzywej tarczy. Zobacz sobie czy przypadkiem nieprzekrzywila ci się.

Na ogół dla bezpieczeństwa śruby od tarczy są wpuszczane w samą tarczę więc w większości przypadków podkładka na nic się nie zda.

U mnie tak jest a fabrycznie były skręcone na niebieskim Loctite. Właściwie to wszystkie śruby są tak zabezpieczone chyba, że mają zawleczki.
Shelton, rozumiem, że najmocniejszy jest czerwony czyli powinienem go unikać.

A może to niebieski lakier po prostu, bo chyba by im było szkoda kasy na lepszy preparat, u mnie jest wszystko na żółtym