72 000 zł - to już przegięcie ! Gościu dopiero zaczyna z quadami,wiadomo trzeba zapłacić frycowe.Jeszcze nie wie chyba na co jest pobyt.Ostatnio widziałem "to cudo" na targach SilesiaEXpo wystawiali się z Perfect Moto a maszynkę wycenili na 47000.

-- dodano 23.06.2009 18:24 --

Najlepszy z jego oferty jest ten King http://bigbikes.otomoto.pl/ciagniki-rol ... 23490.html

te zaczepy są świetne
brakuje tylko przekaźnika mocy i można by przyczepę samozbierającą zapinać

Dobrze że Lepper tego tego nie widział,bo by już pola nie o orał swoim Lamborgini,tylko KQ.Świetnie by takie Suzuki wyglądało w jego oborze Lamborgini,bizon ,paw i kink.

ja już jeździłem 1000 niesamowita moccc przyspieszenie jak w dobrym sportowym samochodzie dużo lepsze niż w Renegade 800 , duży prześwit i dużo miejsca na duże koła . To czego brakowało to klamki hamulca z prawej strony.

nic dodać nic ujać jak dla mnie to zajebista gadzina tylko cena mnie interesi

Witam. Jeśli interesi to proszę, to znalazłem tutaj http://allegro.pl/item914084287_arctic_ ... ny_09.html. Jeśli ktoś ma inne adresy autoryzowanych sprzedawców Arctic cat-ów w Polsce to prosiłbym na PW. Dzięki.

nie powiem cena nie jest aż tak wygórowana jak na taką gadzine jestem ciekaw czy znalezli się już chętni ale chyba się znajdą nie ma bata pozd.

mają drugiego z przebiegiem 2 tys mil za 36 tys.

Kilka konkretnych salonów tej marki z cenami bardziej ziemskimi, a nie branymi z kosmosu, do tego jakiś serwis, czyli kliku konkretnych mechaników specjalizujących się w naprawie cotów i na rynku mamy kolejnego poważnego gracza. Marka też niczego sobie. Tylko my jako ewentualni klienci będziemy mieli lepiej, bo ceny zaczną zjeżdżać do bardziej ziemskich. Tego wszystkim i sobie życzę. czy to tylko takie marzenie? Zobaczymy za jakiś czas. Dlatego pytam o innych sprzedających Arctic Cat-y w Polsce. Na stronach firmowych jest jakiś odnośnik nie bardzo działający i do tego firmy bez strony. Chyba, że źle szukałem. Pozdrawiam.

Panowie Miałem okazję pokonać 2600km tym sprzętem na wyprawie w Maroco i obiektywnie stwierdzam
+ niesamowita moc
+ bardzo dobra amortyzacja ( nie dobiłem ani razu pomimo ekwipunku i extra 20L paliwa )
+ Wysoki prześwit ( 9cm więcej niż G700 i King )
+/- brak tylnego stabilizatora ( w terenie + na szybkich zakrętach - )
- Paliwożerny ( na wyprawie spalał około 2 L więcej niż G700 i 3,5 L więcej niż King )

Kolejny test to start w CrossCantry 27/28.03.2010 w Kazuniu w Mistrzostwach Polski

Po zawodach podzielę się wrażeniami .

jak by nie patrzał firma Arctic Cat to renomowana firma na pewno jakoscią nie odbiega od Japońców koledzy maja i sprzęt sprawuje się jak ta lala i tak naprawdę z częściami jak ktoś dobrze szuka to znajdzie choć mogło by być lepiej z serwisem ale cóż poczekamy a na pewno będzie lepiej pozd.

Części są jakie tylko zechcesz z stronki browns leisure,i tak patrząc z tej stronki - łańcuch rozrządu 51,29 dolców,chłodnica 473,95 dolca,rozrusznik 197,29 dolca,wał korbowy z dwoma korbowodami bez łożysk 1072,59 dolca,kompletny silnik ze skrzynią biegów 5685,59 dolca,głowica cylindra nie uzbrojona 1607,59 dolca,i najczęsciej chyba wymieniana częśc tj pasek napędowy 171,59 itd i tak dalej,przy okazji słyszałem gdzieś o jakichś 3000zł za pasek w jakimś chińczyku zwanym all road albo atv sweden czy coś takiego komunijnego... Sprowadzałem kiedyś z tej stronki klocki hamulcowe i o ile klocki były śmiesznie tanie (coś z 20 dolców) to przesyłka i cło to już masakra.Przypuszczam jednak że sprowadzając więcej naraz byłoby taniej.Wracając do paska napędowego,ja takiego nie posiadam,skrzynia półautomatyczna,ma już 12 lat nieustannego kopania w te biegi i nic się nie dzieje,do mojego arctica 1998 500(silnik Suzuki) kompletny silnik z skrzynią biegów kosztuje 6522,59 dolca,czyli o przeszło 1000 drożej od większego o 500cm i jeden gar thundera,takie jaja,Osobiscie gorąco polecam arctiki,przypuszczam też ze te starsze roczniki sa mocniej wykonane,Nara.