Autor |
Wiadomość |
Sir Adam Jr
Mod-Team Member&Moderator Działu Bombardier/Can Am
Rejestracja: 27.10.2005 08:40 Posty: 2185 Miejscowość: Okolice Poznania - SQUAD: A.P.T. - ATV Poznań Team --------
Imię: Sir Adam Jr
Quad: Can-am Outlander 1000
|
Wysłany: 22.10.2006 11:05
Visco-Lok vs. Diff-Lock
Przeczytałem parę artykułów i wypowiedzi na zagranicznych forach dotyczących Visco-Lok w porównaniu do pozostałych.
Dla wyjaśnienia: Visco-Lok lub Diff-Lock to systemy blokowania kół (przydatne w najtrudniejszych momentach) dzięki którym możemy zablokować wszystkie koła quada i w ten sposób poprawić ich wspólny uciąg.
Zatem gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji (duże błoto, stromy podjazd, przejazd po kamieniach), aby nie utknąć w miejscu załączamy „blokadę mechanizmu różnicowego”.
Visco-Lok jest dostępny w Bombardierze; natomiast Diff-Lock możemy spotkać w Suzuki, Yamaha, podobnie w Arctic Cat.
Teraz nasuwa się pytanie – Co jest lepszym rozwiązaniem, Visco czy Diff ?
Guzik włączania blokady mostu w Grizzly.
Na forach zagranicznych zapoznałem się z opinią użytkowników, który jeździli przez dłuższy czas i Yamachą i Bombardierem.
W końcowych rozważaniach dochodzili do wniosku że jednak system „pełnego blokowania mechanizmu różnicowego” spisuję się lepiej niż Visco.
Jednak wszystko też zależy od podejścia kierowcy – ponieważ niektórzy nie potrzebują nigdy pełnego blokowania dyferencjału, i rozwiązanie z Bomby w zupełności zaspokaja ich potrzeby. Nie mówiąc już o zastosowaniu tylko do zawodów np. Enduro gdzie raczej nie spotyka się brodzenia przez rzeki itp.
Wracając jednak do Visco, głównym argumentem który powoduję jego gorszą efektywność jest samo załączanie tego mechanizmu. W trakcie gdy np. próbujemy podjechać pod strome wzniesienie lub np. wspinamy się po jakimś kamienistym terenie bardzo ważne jest nie tracenie impetu podjazdu. Jednak przy Visco-Lok (z doświadczenia użytkowników Bombardiera) moment dostosowania napędu do podłoża trwa ok. 5 sekund. Te 5 sek. w trakcie podjazdu jest bardzo ważne i niestety nie jest pożądanym zjawiskiem - dostosowywanie w tym czasie siły ciągu poszczególnych kół. W Grizz przed takim podjazdem po prostu załączamy blokadę i jazda do góry!
Ogólnie jednak te 5 sek. nie jest wielką przeszkodą i nawet w błocie w większości przypadków nie stwarza problemu. Jednak przy głębokim błocie nie można sobie pozwolić na 5 sek. przerwy które niestety są musem przy Visco-Lok.
Przykład 1-wszy załączania Visco
Przykład 2-gi załączania Visco
Jednak to zjawisko nasuwa pomysł na przyszłość dla producenta z Kanady. Użytkownicy Bombardiera chcieliby mieć możliwość poza automatyką Visco, również opcję blokowania mechanizmu różnicowego „na stałe” jak np. w Grizzlaku
_________________ Jest: Outlander 1000XTP 2014 1000 km + Warn 3.0 RT+BigHorn 27 R12+Flexx bar+Ricochet Był:Outlander XXc 2011 7 000 km Renegade XR 2009 9 000 km i Grizzly 660 2006 11 000 km
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.10.2006 12:04
Visco lock może się okazac lepszym rozwiazaniem, gdyz dziala progresywnie i nie trzeba się zatrzymywac zeby go uruchomic...
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 22.10.2006 13:58
powiem tak. Może jest to efekt innych opon, innego działania zawieszenia (koła poruszają się góra-dół i nie ma efektu odsadzania koła w trakcie ugięcia, może mam lepszą technikę, ale w Bombie praktycznie nie mam problemow z utratą trakcji. Oczywiście w totalnym błocku torfowym jest kompletna kaszana, ale to dotyczy wszystkich quadów, szczególenie tych ciężkich.
NIGDY nie miałem potrzeby włączania blokady (gdybym ja miał w Bombie).
Generalnie visco, lepiej się sprawdza niż manulana blokada w miękkim terenie i nie trzeba się zatrzymać, żeby właczyć blokadę. Visco się raczej nie sprawdza na dużych kamieniach, gdyz zatrzymanie quada i czekanie na właczenie się blokady może być niebezpieczne. Do tego sam moment włączenia i zwiazane z tym szarpniecie nie jest pożądane.
Nie wiem jak sytuacja wygląda w zimie, gdzie blokada dyfra w Grizzly spawdzała się znakomicie.
Mam generalne wrażenie, że na ostrych i pofałdowanych podjazdach zdecydowanie lepiej spawdza mi się Bomba niz Grizzly, ale może to także wynikać z świetnej pracy silnika na niskich obrotach i rewelacyjnym działaniu reduktora, który ma bardzo szeroki zakres działania i fenomenalne włąściwości hamowne przy zdjeżdżaniu (praktycznie hamulec jest zbędny!).
Zanim miałem Bombę unikałem podjeżdzania na reduktorze. W Bombie robie to dość często z bardzo dobrym skutkiem.
Raz w czasie nocnej , mokrej jazdy (mojej pierszej na Bombie) nie poadziłame sobie z ostrym podjazdem. Teraz jest lepiej.
Podsumowując. Do tej pory nigdy nie brakowało mi blokady w Bombie.
Ostatnio w czasie krótkiego piaszczystego podjazdu z wody, większość Grizzly albo musiała dawac ostro gazu albo blokowac dyferencjał, żeby podjechać/wyjechać. Bomba nieziesznie wyjechała bez problemu. Czy Visco-lock się właczył, nie wiem....ale nawet mnie to nie interesuje.
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 22.10.2006 16:37
Sir Adam Jr napisał(a): trwa ok. 5 sekund.
Tak naprawdę to są 2-4 obrotów koła a nie 5s, żeby VISCO-lock zablokował koła.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.10.2006 16:52
Co do sniegu nie ma obawy wszak inzynierowie sa z Kanady... Na pewno plusem jest to, ze manualna blokada dziala caly czas, natomiast visco musi być na gazie... tzn. odpuszczenie powoduje, wyl. blokady. Z drugiej strony tak powinno się jeździć w terenie, wszelkie zatrzymania i brak stanowczosci w najezdzaniu na przeszkode koncza się utrata trakcji i masa przechyla szale...
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 22.10.2006 16:56
Gwoli wyjaśnienia. VISCO-LOCK nie ma żadnego komputera, elektroniki czy czujników. To zamknięty układ z potwornie lepką mazią w środku.
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 22.10.2006 16:58
Shelton napisał(a): natomiast visco musi być na gazie... tzn. odpuszczenie powoduje, wyl. blokady.
Nie do końca. Tak to działa w Polarisie, gdzie musisz pamiętac, żeby nie odpuszczać gazu. Tu podobno jest to mniej wrażliwe na manipulowanie gazem.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.10.2006 17:04
Niestety tak jest spadek obrotow powoduje spadek cisnienia w ukladzie hydraulicznym visco-locka i rozlaczenie blokady, progresja jest celowa, innaczej drogi Macku na zakretach mialbys ciagle zapieta blokade i spuchly by ci rece....
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 22.10.2006 17:17
" Bombardier ATVs’ four-wheel drive system is the most intelligent in the industry. Visco-Lok constantly monitors front wheel speed and, if it detects one wheel spinning faster than its mate, it progressively sends more power to the wheel with the better traction. And it does it all without the rider even having to lift a finger."
Visco-lock cały czas "monitoruje" predkość obydwu przednich kół i w przypadku szybszego obracania się jednego koła, STOPNIOWO dodaje mocy do koła o lepszej przyczepności.
Do tego, jezelii dodasz mocniej gazu to Visco lock zazwyczaj włacza się szybciej.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.10.2006 17:35
To jest uklad hydrauliczny i nie ma mowy o zadnym monitorowaniu, zwykle marketingowe pieprzenie....zawory w zaleznosci od predkosci przetlaczaja plyn i blokuja, odpuszczenie spadek cisnienia tu nie ma zadnego sterownika....zawor cisnieniowy nic wiecej...progresja to wzrost cisnienia i blokowanie drugiego kola... pewnie kiedys zrobia cos takiego w polaczeniu z elektronika i jakis selenoid będzie sterowal opcja blokady-moze nawet będzie mozliwosc recznego zablokowania.vNie moge speed monitoring w ukladzie hydraulicznym... czego się nie pisze zeby omamic klienta ehhh.
|
|
|
|
KoKoS
Rejestracja: 14.08.2005 18:51 Posty: 1526
Quad: Polaris Scrambler 500H.O. 4x4 wYYYpas =)
|
Wysłany: 22.10.2006 17:38
W Polarisie chyba też jest Visco prawda
Według mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie, i bynajmniej w Polarisie nie trwa nawet dwóch obrotów koła, dzieje się to w ułamkach sekund. Z gazem to prawda, trzeba trzymać. Ale to że trzeba trzymać to nie tylko w Polarisie ale też w Hondzie i Bombardzierze pewnie również. Porównując układ ten do diff-locka z Yamahy Grizzly uważam że ogromnym udogodnieniem jest to że nie musimy się zatrzymywać itp. Wszystko się dzieje szybko, sprawnie i bez zbędnych sekund. Nawet na stromych błotnych podjazdach, ani jeździe pod "grape" po kamieniach nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych, ani nic gorszego od patentu który ma Grizzly, wręcz przeciwnie, nie muszę się zatrzymywać
_________________ Szerokości i gumowych przeszkód !
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 22.10.2006 18:17
tu jest wszystko:
http://www.atvonlinemagazine.com/buyers_guide/Articles/Lockers/Lockers_article_pg1.html
Polaris nawet przy trybie czteronapedowym (AWD) nadal napedza tylko tylną oś do czasu aż zacznie się ona ślizgać.
Shelton napisał(a): To jest uklad hydrauliczny i nie ma mowy o zadnym monitorowaniu, zwykle marketingowe pieprzenie....
Oczywiscie, ale działa to jak monitorowanie bo jest porównywanie online prędkości kół czy może bardziej momentu (?)
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.10.2006 18:28
Maciek sluchaj tu nie ma monitorowania zestaw zaworow i cisnie w ukladzie rozdzielane hydrauliczno-mechanicznie pomiedzy kola. Okreslenie monitorowanie w/g mnie zupelnie tu nie pasuje...
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 22.10.2006 18:30
TAK JEST!
To Ty rozbierasz od lat przekładnie. Mi pozostają wzmacniacze i kobiety
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.10.2006 18:41
I dlatego bedziesz pomocny w naprawie syndromu wentylatora...
|
|
|
|