Autor |
Wiadomość |
DKfan
Rejestracja: 23.01.2014 10:53 Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
|
Wysłany: 25.10.2017 11:41
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
U mnie na szczęscie jest tak montowana że nie ma sznsy ramy zwinąć, zniszczy bumper i spali samą siebie jakby co. NIestety też nie mam za bardzo miejsca pod siedzeniem w quadzie na wyłacznik a cięcie plastiku jakoś mnie odrzuca. Najwyzej kupię bumper za 500zł Bezpiecznik byłby najwygodniejszy http://www.mpartner.com.pl/bezpiecznik- ... -1035.html, takie rozwiązanie mi się bardziej podoba niż Hebel.
_________________ Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 25.10.2017 12:30
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
DKfan napisał(a): Bezpiecznik byłby najwygodniejszy Zajmuje baaardzo malo miejsca, i jest tani, tyle że trzeba by mieć na zapas w razie czego.
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 25.10.2017 13:27
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
Z tymi bezpiecznikami też fajna sprawa. Lub dać włącznik kolyskowy na kierownicę, ale on też może ulec uszkodzeniu
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 25.10.2017 17:11
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
dominik011298 napisał(a): dać włącznik kolyskowy na kierownicę chyba brniemy w ślepą uliczkę, przecież one maja bardzo małe prądy obciążenia. Ale naprzykład takie coś spokojnie można zastosować i wygląda przyzwoicie wymiary 7x7cm prąd 200A Albo taki, wywiercić otwór w plastiku i wyprowadzić sam trzpień na kluczyk i też 200A
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
Ostatnio zmieniony przez ktomek, 25.10.2017 17:11, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 25.10.2017 17:58
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
Póki co nic nie będę robił. Na dniach ( piątek - sobota ) jadę w teren i zobaczymy czy ta lina faktycznie będzie mi się luzować na wolnym sprzęgle. Zastanawiałem się dzisiaj jeszcze nad prowadnicą rolkową. Trzeba by było jakiś smar dać tam bo to się później w błocie i piasku nie obracało. Zauważyłem że są tam jakieś tulejki z plastiku pewnie nie zbyt dobrej jakości. Cena = jakość Smar chociaż w jakimś stopniu wydłuży żywotność rolek -- dodano 25.10.2017 18:57 --Fotki foteczki -- dodano 25.10.2017 18:58 --
Ostatnio zmieniony przez dominik011298 25.10.2017 17:58, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 25.10.2017 17:59
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
dominik011298 napisał(a): Smar chociaż w jakimś stopniu wydłuży żywotność rolek Teoretycznie, bo praktycznie smar sklei się z pyłem i brudem i będzie jeszcze gorzej. Są takie suche smary które brudu nie łapią. Bodajże teflonowe. Ja w kazdym razie nie smaruję. Tulejki plastikowe sa własnie po to żeby nie trzeba było smarować.
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
|
|
|
|
jarecki13
Rejestracja: 27.07.2011 18:41 Posty: 2586 Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
|
Wysłany: 25.10.2017 19:39
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
Dokładnie smar i błoto zabiją rolki.Co do mojej ogólnej opinii to nie lubię stalówek i latam na syntetyku ze ślizgiem do tego puszczam sprzęgło bo jak wlecę w błoto to nie chce mi się w nim grzebać aby zwolnić szpulę a rozwijanie mechaniczne długo trwa , syntetyka mam 6mm ale za to tylko 10 metrów , do tego mam jeszcze zapasowe kilka metrów i jakoś tak ogarniam , stalówki nie lubię choć wiem ,ze wytrzymuje dużo więcej ,ale wolę wygodę i nie lubię się szarpać ze stalówką , jeśli często bawisz się w błocie i nie ryzykujesz dużo na ostrych podjazdach z użyciem wyciągarki to syntetyk będzie jak najbardziej oki , a co do tego luzowania szpuli u mnie nic się nie zaciska i nie przesuwa wszystko jest elegancko , tylko jak już mówiłem latam z syntetykiem
Ostatnio zmieniony przez jarecki13, 25.10.2017 19:39, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 25.10.2017 20:04
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
Przy okazji sprawdziłem napięcia na aku z pełnym obciążeniem na pracującym silniku ( jałowe obroty ). Led + światła drogowe - napięcie nie spada poniżej 14,5V Z tym samym obciążeniem + wyciąg pracujący na luzie - 12,8 V. Na zgaszonym silniku 12,7V (bez obciążenia) Zdziwiło mnie napięcie bo po dokładaniu kolejnego obciążenia napięcie skakało do góry Suma sumarum wyszło 14,62V szczytowo. Po odłączeniu prostownika 14,58V - 14,52V Aż dziwne, że ok. 170W obniżyło napięcie o kilka dziesiątych voltów. Tym bardziej, że prądnica wytwarza 230W. Jednoznacznie stwierdziłem, że wyniki są przekłamane jako iż akumulator był podłączony do prostownika ( 800mAh ) Tak czy siak sprawdzałem również na odłączonym prostowniku i wyniki nie bardzo różniły się od siebie. Ciekaw jestem jak duży będzie spadek napięcia wywołany przez pracującą wyciągarkę pod obciążeniem... Zanik prądu zdarza się w quadach większych ( G700, KQ750 ) a w nich prąd ładowania jest większy no i akumulator pewnie też jest większy. Mój ma 12Ah, wg instrukcji wyciągarki jest to granica minimalna dla tej wyciągarki. Mam tylko nadzieję, że podczas jednego wyciągania wyciągarka nie zeżre mi całego prądu. Zawsze można zwiększyć dawkę prądu zwiększając obroty. Tutaj przychodzi innowacyjny wynalazek - regulator prędkości obrotowej Niestety w quadach nie ma takich " gadżetów " Regulatorem jest w tym przypadku kierowca. -- dodano 25.10.2017 21:04 --Zapomniałem dodać że pobór max. pobór prądu przez wyciągarkę (teoretycznie) wynosi 150A
Ostatnio zmieniony przez dominik011298, 25.10.2017 20:04, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 25.10.2017 20:25
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
Nie do końca zrozumiałem sens dokonywania pomiarów z podłączonym prostownikiem. Ale wzrost napięcia przy wzroście obciążenia w zakresie przewidzianym przez projektanta spowodowany jest regulatorem napięcia który reaguje na zwiększone obciążenie. Co do braku prądu podczas wyciągania - zdarza się jak często się wyciągasz albo bateria już nadwyrężona. Ważne jest, aby podczas wyciągania powyłączać zbędne światła i ewentualne wzmacniacze audio (tak znam taki przypadek ) dominik011298 napisał(a): Mam tylko nadzieję, że podczas jednego wyciągania wyciągarka nie zeżre mi całego prądu to zależy jak bardzo mocno się zagrzebiesz. Warto pomyśleć w takim przypadku o zbloczu które co prawda spowalnia wyciąganie, ale odciąża o połowę wyciągarkę dzięki czemu znacznie mniej prądu zżera. Zwiększanie obrotów podczas wyciągania to często stosowany manewr. Lekko dodajesz gazu choćby wspomagając wyciąganie napędem.
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 25.10.2017 21:36
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
Sprawdzałem napięcia z ciekawości. Akumulator był ładowany może z 3 razy od czasu posiadania quada - 7 miesięcy, ale ładowanie to trwało nie więcej niż godzinę. Nie było sensu. Po odpaleniu zielona kontrolka sygnalizująca o naładowanym akumulatorze zapala się - ładowanie sprawne.
Ze zbloczem może być i dobry pomysł nawet bardzo ! Tylko że z 13m liny zrobi mi się 6,5m ale co z tego, nigdy nie miałem przypadku, że siedziałem w bagnie gdzie poszła cała lina. Zazwyczaj metr dalej od miejsca zakopania quad wyjedzie sam. Do tego jak pisałem mam luźne 15metrów liny stalowej do której można przyczepić hak. Prędkość to tam pół biedy, bez wyciągarki też musiałem sobie jakoś radzić i w bagnie siedziałem nawet i 3 godziny próbując przeróżnych cudów. Dlatego też prędkości nie zaliczam jako minus zblocza, widzę duży plus - większa siła uciągu.
Zastanawiam się tylko gdzie bym zaczepił drugi koniec liny wtedy...
|
|
|
|
ktomek
Rejestracja: 18.11.2006 21:18 Posty: 791 Miejscowość: na płd od KRK
Imię: Tomcat
Quad: Bruteforce 750EPS +Kingquad 750AXI +V6
Poprzednie quady: Kingquad 700, Linhai 300
|
Wysłany: 25.10.2017 21:54
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
dominik011298 napisał(a): gdzie bym zaczepił drugi koniec liny wtedy masz bumper jakiś? A może szeklę gdzieś do ramy dasz rade zaczepić? Np. pas do drzewa przełożyć za część ramy z lewej na prawą stronę quada tam gdzie wyciągarka jest przykręcona i do pasa hak Obejrzyj quada, coś pewnie wymyślisz.
_________________ Odwiedź nas na: facebook.com/TokaSquad
Filmy z wyjazdów na quadach
Zapraszamy do naszego serwisu quadów mieszczącego się w Radziszowie tel:733 010 507 tokaSerwis - naprawy i przeróbki
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 27.10.2017 13:38
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
W niedziele terenowe testy wyciągarki Jak myślicie ? Patrząc na fotki. Robić jakąś osłonę silnika wyciągarki ? -- dodano 26.10.2017 18:00 --Wykonałem osłonę a wygląda ona tak -- dodano 27.10.2017 14:38 --Pozostało mi ją tylko ładnie wymalować na czarno
Załączniki:
received_1319776438134268.jpeg [ 207.79 KiB | Obejrzany 7378 razy ]
Ostatnio zmieniony przez dominik011298 27.10.2017 13:38, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
jarekwalus78
Rejestracja: 27.12.2015 19:05 Posty: 64
Imię: Jarek
Quad: Honda Foreman Rubicon 500 FA
Poprzednie quady: chińczyk
|
Wysłany: 28.12.2017 16:58
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
http://allegro.pl/wyciagarka-elektryczn ... 54215.html Szukam wyciągarki z syntetykiem Powerwinch. 3500 lbs po wyposażeniu w syntetyk + ślizg wyjdzie 700 zł, a tu 4000 lbs z syntetykiem za 606 zł. Gdzie jest haczyk?
|
|
|
|
dominik011298
Rejestracja: 01.06.2014 18:57 Posty: 1220 Miejscowość: Polska
Imię: Dominik
Quad: BRP 1000
Poprzednie quady: Było ich trochę:)
|
Wysłany: 28.12.2017 17:57
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
|
|
|
|
DKfan
Rejestracja: 23.01.2014 10:53 Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
|
Wysłany: 28.12.2017 19:56
Re: WYCIĄGARKA Powerwinch
A kto to produkuje? Nigdy nie słyszałem o takiej marce
_________________ Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy
|
|
|
|